|
|
Do września 1939 roku urzędniczka państwowa w Krakowie. W czasie II wojny światowej w Jordanowie i Mszanie Dolnej. Od września 1945 roku w Andrychowie. Żona dr.Artura Seyrlhuber, który został we wrześniu 1945 roku skierowany do organizowania Sądu Powszechnego w Andrychowie i pomagał także w reaktywacji tutejszego liceum - po zakończeniu działań wojennych. Mimo tragicznych przeżyć osobistych: jej matka i siostra zginęły w Rosji Sowieckiej, a mąż siostry porucznik WP zamordowany przez NKWD w Katyniu - zawsze służyła radą i pomocą. W latach 1948 - 1953 rodzina jej była pod specjalnym nadzorem UB w Andrychowie (kazano nawet spolszczyć jej austriackie nazwisko).
up
up
